Teksty rozważań na V tydzień SOW

Jezus Chrystus jest Panem mojego życia

Poniedziałek – Ewangelia według św. Jana 1, 45-50

45 Filip spotkał Natanaela i powiedział do niego: «Znaleźliśmy Tego, o którym pisał Mojżesz w Prawie i Prorocy - Jezusa, syna Józefa z Nazaretu». 46 Rzekł do niego Natanael: «Czyż może być co dobrego z Nazaretu?» Odpowiedział mu Filip: «Chodź i zobacz!» 47 Jezus ujrzał, jak Natanael zbliżał się do Niego, i powiedział o nim: «Patrz, to prawdziwy Izraelita, w którym nie ma podstępu». 48 Powiedział do Niego Natanael: «Skąd mnie znasz?» Odrzekł mu Jezus: «Widziałem cię, zanim cię zawołał Filip, gdy byłeś pod drzewem figowym». 49 Odpowiedział Mu Natanael: «Rabbi, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś Królem Izraela!» 50 Odparł mu Jezus: «Czy dlatego wierzysz, że powiedziałem ci: Widziałem cię pod drzewem figowym? Zobaczysz jeszcze więcej niż to».

Nie wiemy, co Natanael robił pod drzewem figowym. Ale fakt, że Jezus to wiedział przekonał go, że jego rozmówca nie jest tylko zwykłym Nazarejczykiem.

Skąd w Tobie wiara, że Jezus z Nazaretu to Syn Boży? Skąd w Tobie gotowość do zawierzenia mu swojego życia? Do oddania/oddawania Mu nad nim kontroli? „Spuścizna przodków” nie jest wystarczającym argumentem. Mądrość pokoleń może Ci pomóc, ale idzie tu o Twoją osobistą decyzję. O Twoje własne życie.

Wtorek – Ewangelia według św. Marka 8, 27-30

27 Potem Jezus udał się ze swoimi uczniami do wiosek pod Cezareą Filipową. W drodze pytał uczniów: "Za kogo uważają Mnie ludzie?" 28 Oni Mu odpowiedzieli: "Za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za jednego z proroków". 29 On ich zapytał: "A wy za kogo Mnie uważacie?" Odpowiedział Mu Piotr: "Ty jesteś Mesjasz". 30 Wtedy surowo im przykazał, żeby nikomu o Nim nie mówili.

Istnieje znacząca różnica między pytaniem „Za kogo uważają mnie inni?”, a pytaniem „Za kogo Ty mnie uważasz?”. Odpowiedź na to pierwsze jest… relacjonowaniem. Nie angażuje osobiście. Z tym drugim pytaniem jest już inaczej.

Za kogo uważasz Jezusa? Kim on dzisiaj jest dla Ciebie? W niedzielę uznałeś, że jest Twoim Zbawicielem i przyznałeś mu miejsce na tronie Twojego życia – jak to rozumiesz dzisiaj?

Środa – Ewangelia Według św. Marka 8, 31-33

31 I [Jezus] zaczął ich pouczać, że Syn Człowieczy musi wiele cierpieć, że będzie odrzucony przez starszych, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; że będzie zabity, ale po trzech dniach zmartwychwstanie. 32 A mówił zupełnie otwarcie te słowa. Wtedy Piotr wziął Go na bok i zaczął Go upominać. 33 Lecz On obrócił się i patrząc na swych uczniów, zgromił Piotra słowami: "Zejdź Mi z oczu, szatanie, bo nie myślisz o tym, co Boże, ale o tym, co ludzkie".

Dzisiejszy fragment Ewangelii jest kontynuacją wczorajszego. A zatem Piotr, który dopiero co wyznał wiarę i wziął na siebie osobistą odpowiedzialność wynikającą z tego wyznania, teraz chce wejść w rolę tego, który Jezusowi będzie dawał rady: co może, a czego nie, co dobre, a co złe.

Wyznajesz, że Jezus jest Synem Boga. Że jest jedyną drogą zbawienia grzesznika (Zbawicielem). Uznałeś Jego panowanie w swoim życiu. Wielkie słowa. Czy tylko słowa? Jeśli nie idą za nimi decyzje i życiowe postawy to wszystko będzie pustosłowiem.

Czwartek – Ewangelia według świętego Marka 8, 34-37 oraz List św. Pawła Apostoła do Rzymian 14, 7-8

 Mk 8, 34 Potem przywołał do siebie tłum razem ze swoimi uczniami i rzekł im: «Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje! 35 Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z powodu Mnie i Ewangelii, zachowa je. 36 Cóż bowiem za korzyść stanowi dla człowieka zyskać świat cały, a swoją duszę utracić? 37 Bo cóż może dać człowiek w zamian za swoją duszę? Rz 14: 7 Nikt zaś z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie: 8 jeżeli bowiem żyjemy, żyjemy dla Pana; jeżeli zaś umieramy, umieramy dla Pana. I w życiu więc i w śmierci należymy do Pana.

Chrześcijanin to naśladowca Jezusa. Naśladować to „iść po śladach” („iść za”). Naśladować to „robić to samo/tak samo”. To fundament duchowości chrześcijańskiej. Jeśli tego nie ma, zostaje nam tylko maska chrześcijanina, zakładana na niedzielę, ślub i pogrzeb.

„Należę do Pana”. W czasach gdy powstał List św. Pawła do Rzymian, a więc w czasach, gdy niewolnictwo było czymś powszechnym, te słowa miały swój ciężar. Słuchali ich nie tylko rzymscy niewolnicy, lecz i nawróceni na chrześcijaństwo patrycjusze, sami mający niewolników. Pomyśl, o tym jak te słowa brzmią w Twoich uszach.

Piątek – List św. Pawła Apostoła do Rzymian 10, 9 oraz Ewangelia według św. Mateusza 7, 21

Rz 10: 9 Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie. Mt 7: 21 Nie każdy, który Mi mówi: "Panie, Panie!", wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie.

Nie chodzi o formułki, zaklęcia, o słowa takie czy inne. Nie chodzi o to, żeby być papugą. Chodzi o to, by za stwierdzeniem „Jezus jest moim Panem” szło pełnienie woli Jezusa, posłuszeństwo, poddanie Mu swojego życia, planów, oczekiwań…

Pomódl się o utwierdzenie w decyzji poddania się panowaniu Chrystusa.

Sobota – Ewangelia według św. Mateusza 7, 24-27 oraz Ewangelia według św. Marka 3, 34-35

Mt 7: 24 Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale. 25 Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom. On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony. 26 Każdego zaś, kto tych słów moich słucha, a nie wypełnia ich, można porównać z człowiekiem nierozsądnym, który dom swój zbudował na piasku. 27 Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i rzuciły się na ten dom. I runął, a upadek jego był wielki». Mk 3: [Jezus] 34 Spojrzawszy po siedzących wokół siebie powiedział: "Oto moja matka i moi bracia. 35 Kto pełni wolę Boga, ten jest moim bratem, i siostrą, i matką".

Kto buduje na piasku? Ten kto słucha słowa Bożego… tak, ten kto słucha słowa Bożego i nie wypełnia go! Różnica między budowniczymi z przypowieści nie tkwi w „słuchaniu”, tylko w „wypełnianiu”.

Słuchać i wypełniać. Jak Maryja. Pomódl się z Nią o wytrwałość w słuchaniu słowa Bożego, o umiejętność rozeznawania woli Bożej, wreszcie o wiarę, ufność i posłuszeństwo.

Niedziela – Ewangelia według św. Jana 15, 18-20. 26; 16, 12-13

J 15: 18 Jeżeli was świat nienawidzi, wiedzcie, że Mnie pierwej znienawidził. 19 Gdybyście byli ze świata, świat by was kochał jako swoją własność. Ale ponieważ nie jesteście ze świata, bo Ja was wybrałem sobie ze świata, dlatego was świat nienawidzi. 20 Pamiętajcie na słowo, które do was powiedziałem: "Sługa nie jest większy od swego pana". Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować. (…) 26 Gdy jednak przyjdzie PARAKLET (tzn. Przywołany, Pocieszyciel, Obrońca – przyp. red.), którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On będzie świadczył o Mnie. (…) J 16: 12 Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz [jeszcze] znieść nie możecie. 13 Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe.

W Ewangelii według św. Jana termin „świat” należy do słów-kluczy (mających nie tylko dosłowne znaczenie). W janowej teologii oznacza on to wszystko (tych wszystkich) co sprzeciwia się Chrystusowi. Chrystus wszakże nie przyszedł walczyć z nim, „ale po to, by świat został przez Niego zbawiony” (J 3, 17). „Ze świata” wybrał też swoich apostołów (por. J 15, 19), za co „świat ich nienawidzi”.

A więc kończy się – jak to dawniej zgrabnie nazywano – „światowe” życie. W tym, które zaczynasz, w nowym życiu, potrzeba światła i mocy. Potrzeba PARAKLETA. Proś więc o Ducha Świętego! Nawet jeśli jeszcze nie wszystko pojmujesz! A raczej: tym bardziej, jeśli nie wszystko jeszcze jesteś w stanie zrozumieć.