O sakramentach cz.4

W tej katechezie będziemy rozwijać nasze poznanie tego, co jest istotą sakramentu Chrztu św. Chrzcielne zanurzenie w śmierć Jezusa Chrystusa jest bramą, przez którą przechodzi każdy naśladowca Chrystusa ku nowemu życiu. Zajmiemy się pochodzeniem tego sakramentu. Dowiemy się także czegoś na temat obrzędów towarzyszących sakramentalnemu zanurzeniu. Przeanalizujemy też, czego Kościół naucza o jego konieczności.

Sadzawka chrzcielna w kościele bł. Radzyma Gaudentego (Gniezno)

1) Pochodzenie sakramentu

Jak wszystkie sakramenty, Chrzest pochodzi od Jezusa[1]. Jego własny chrzest w Jordanie, nie był wszakże sakramentem, lecz znakiem Jego łączności z grzesznikami[2]. W Ewangelii znajdujemy Ewangelii informację, że Jezus nie chrzcił, lecz czynili to Jego uczniowie[3]. Wydaje się jednak, że rytuały chrzcielne o których pisze św. Jan Ewangelista, te które miałyby być dokonywane jeszcze za życia Jezusa, są bardziej czymś na kształt rytów pokutnych jakie znane są nam choćby z działalności Jana Chrzciciela. Chrzest sakramentalny, można bowiem zrozumieć w pełni dopiero w kontekście misterium paschalnego[4]. W Katechizmie czytamy: „Przez swoją Paschę Chrystus otworzył wszystkim ludziom źródła chrztu. Istotnie, Jezus mówił o swojej męce, którą miał wycierpieć w Jerozolimie, jako o "chrzcie", którym miał być ochrzczony. Krew i woda, które wypłynęły z przebitego boku ukrzyżowanego Jezusa 17 , są zapowiedzią chrztu i Eucharystii, sakramentów nowego życia. Od tej chwili możliwe jest "narodzenie się z wody i z Ducha", by wejść do Królestwa Bożego (J 3, 5)”[5]. Dlatego dopiero po zmartwychwstaniu Apostołowie otrzymują nakaz misyjny[6], obligujący ich także do udzielania Chrztu św., który rozpoczynają realizować w dniu Pięćdziesiątnicy. W KKK czytamy: „Kościół celebrował chrzest i udzielał go od dnia Pięćdziesiątnicy. Istotnie, św. Piotr mówi do tłumu poruszonego jego przepowiadaniem: Nawróćcie się i niech każdy z was ochrzci się w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a weźmiecie w darze Ducha Świętego (Dz 2, 38)” (KKK 1226).

2) Obrzędy towarzyszące i wyjaśniające oraz obrzęd zasadniczy

Uczestnicząc w obrzędach chrztu, zostajemy wprowadzeni we właściwe jego rozumienie[7]. Dlatego teraz przybliżymy sobie ryty towarzyszące sakramentalnemu obmyciu.

Pierwszym spośród takich obrzędów jest nakreślenie znaku krzyża na czole kandydata do chrztu, pojawiające się na początku celebracji. Wskazuje ono na niezatartą pieczęć Chrystusa jaką odciska na duszy człowieka chrzest[8]. Kolejnym elementem jest głoszenie słowa Bożego. Z jego słuchania rodzi się wiara [9]. Wśród rytów towarzyszących pojawia się również egzorcyzm połączony z włożeniem ręki na kandydata do chrztu. Echem tej modlitwy jest też wyrzeczenie się zła[10]. Poświęcenie wody ma charakter epiklezy i anamnezy[11]. Epikleza to wezwanie Ducha św., a anamneza przypomnienie dzieł dokonanych przez Boga w historii zbawienia.

Sam istotny obrzęd sakramentu chrztu może przyjąć formę trzykrotnego zanurzenia lub polania głowy wodą, połączonego z wypowiedzeniem formuły trynitarnej. Obie formy były znane i praktykowane już w starożytności[12].

Namaszczenie krzyżmem świętym ukazuje łączność noowochrzczonego z Chrystusem, czyli Namaszczonym[13]. Ochrzczony ma wytrwać „w jedności z Chrystusem Kapłanem, Prorokiem i Królem na życie wieczne”[14].

Przekazanie białej szaty wskazuje na to, że ochrzczony „przyoblekł się w Chrystusa” jak pisze św. Paweł w Lisice do Galatów (3, 27). Zapalona świeca symbolizuje przyjęcie związek z Chrystusem „światłością świata (Mt 5, 14) [15]. Jest w tym także odniesienie do czuwania o jakim mówi przypowieść o pannach roztropnych i nierozsądnych (Mt 25, 1-13) [16].

Katechizm wspomina jeszcze o Modlitwie „Ojcze nasz…”, oraz o błogosławieństwie jako elementach obrzędu[17], a także o związku chrztu z pozostałymi sakramentami wtajemniczenia, co szczególnie uwidacznia praktyka Kościołów wschodnich. W Kościele łacińskim bierzmowanie i Komunia św. są udzielane dorosłym neofitom[18].

3) Konieczność chrztu

O konieczności chrztu rozważymy w czasie pracy w grupach opierając naszą analizę na punktach 1257-1261 Katechizmu. Po ich przeczytaniu odpowiedz na pytania:

  1. a) Dla czyjego zbawienia konieczny jest chrzest?
  2. b) Jak rozumiesz to, że Bóg „nie jest związany swoimi sakramentami”?
  3. c) Co to jest chrzest krwi?
  4. d) Co należy mniemać o zbawieniu katechumenów?
  5. e) Co KKK mówi o zbawieniu nieochrzczonych i niebędących katechumenami?

 1257 Sam Pan potwierdza, że chrzest jest konieczny do zbawienia. Dlatego też polecił On swoim uczniom głosić Ewangelię i chrzcić wszystkie narody. Chrzest jest konieczny do zbawienia dla tych, którym była głoszona Ewangelia i którzy mieli możliwość proszenia o ten sakrament. Kościół nie zna oprócz chrztu innego środka, by zapewnić wejście do szczęścia wiecznego. Stara się więc nie zaniedbywać otrzymanego od Pana nakazu, by "odradzać z wody i z Ducha Świętego" wszystkich, którzy mogą być ochrzczeni. Bóg związał zbawienie z sakramentem chrztu, ale sam nie jest związany swoimi sakramentami.

1258 Kościół zawsze zachowywał głębokie przekonanie, że ci, którzy ponoszą śmierć za wiarę, nie otrzymawszy chrztu, zostają ochrzczeni przez swoją śmierć dla Chrystusa i z Chrystusem. Chrzest krwi, podobnie jak chrzest pragnienia, przynosi owoce chrztu, nie będąc sakramentem.

1259 Jeśli chodzi o katechumenów, którzy umierają przed chrztem, ich wyraźne pragnienie przyjęcia tego sakramentu, połączone z żalem za grzechy i z miłością, zapewnia im zbawienie, którego nie mogli otrzymać przez sakrament.

1260 Ponieważ "za wszystkich umarł Chrystus i... ostateczne powołanie człowieka jest rzeczywiście jedno, mianowicie Boskie, to musimy uznać, że Duch Święty wszystkim ofiarowuje możliwość dojścia w sposób Bogu wiadomy do uczestnictwa w tej Paschalnej Tajemnicy". Każdy człowiek, który nie znając Ewangelii Chrystusa i Jego Kościoła, szuka prawdy i pełni wolę Bożą, na tyle, na ile ją zna, może być zbawiony. Można przypuszczać, że te osoby zapragnęłyby wyraźnie chrztu, gdyby wiedziały o jego konieczności.

1261 Jeśli chodzi o dzieci zmarłe bez chrztu, Kościół może tylko polecać je miłosierdziu Bożemu, jak czyni to podczas przeznaczonego dla nich obrzędu pogrzebu. Istotnie, wielkie miłosierdzie Boga, który pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni, i miłość Jezusa do dzieci, która kazała Mu powiedzieć: "Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im" (Mk 10,14), pozwalają nam mieć nadzieję, że istnieje jakaś droga zbawienia dla dzieci zmarłych bez chrztu. Tym bardziej naglące jest wezwanie Kościoła, by nie przeszkadzać małym dzieciom przyjść do Chrystusa przez dar chrztu świętego.

__________________________

[1] – Por. KKK 1114.

[2] – Por. KKK 1224.

[3] – Por. J 4, 2.

[4] – Por. KKK 1225.

[5] – Tamże.

[6] – Por. Mt 28, 19.

[7] – Por. KKK 1234.

[8] – Por. KKK 1235.

[9] – Por. KKK 1236.

[10] – Por. KKK 1237.

[11] – Por. KKK 1217-1222 oraz 1238.

[12] – Por. KKK 1239.

[13] – Por. KKK 1241

[14] – Obrzędy chrztu dzieci, Katowice 2007, (OChD) s. 48.

[15] – Por. KKK 1243

[16] – Por. OChD, s. 49.

[17] – Por. KKK 1243, 1245.

[18] – Por. KKK 1242, 1244.