Itinerarium - Ziemia Święta 2019. Cz. 4

Wreszcie - po dłuższej przerwie - zamieszczamy na naszej stronie czwartą część wspomnień z tegorocznej pielgrzymki do Ziemi Świętej. Podstawą publikowanych tu treści są osobiste zapiski jednej z uczestniczek pielgrzymki (Izrael-Jordania, 24.06-1.07.2019), pani Marii Majewskiej. Zdjęcia autorstwa pani Katarzyny Rak. Zapraszamy do lektury!

Itineriarium. Część 1

Itinerarium. Część 2

Itinerarium. Część 3

28.06.2019 – piątek

6.30 Msza św. w hotelu, po niej śniadanie i o godz. 8.00 rozpoczynamy zwiedzanie Petry.

Petra to starożytna stolica Nabatejczyków. Jej początki to II w p.n.e. Zajmuje ona niedostępną skalną dolinę, do której dostać można się tylko z jednej strony. Ruiny Petry odkryto w 1812 roku. Zachował się tu wielki kompleks grobowców i świątyń wykutych w skale.

Wracając przez skalne miasto (po odwiedzeniu jego zakątków najpierw z panią przewodnik, a później indywidualnie) robimy małe zakupy pamiątkowych przedmiotów.

Po opuszczeniu Petry mijamy Dolinę Mojżesza z niespotykaną rzeźbą terenu. Dalej droga wiedzie nas przez niezwykle rozległą pustynię – krajobraz iście księżycowy. Kierujemy się do Izraela przekraczając granicę w Akabie – jordańskim porcie, położonym tuż obok Izraelskiego Elijatu i egipskiej Taby.

Po odprawie pozostaje nam niecałe pięć godzin drogi do Betlejem. Przejeżdżamy przez Pustynię Negew, co dosłownie oznacza „suchy ląd”. Wokół bardzo skąpa roślinność, ale na obszarach nawadnianych da się zauważyć uprawę zbóż, warzyw a nawet owoców.

U końca naszej dzisiejszej podróży przejeżdżamy przez Jerozolimę: w piątkowy wieczór panuje tu mały ruch, ale na ulicach widać Żydów ubranych w odświętne stroje (z uwagi na rozpoczynający się szabat).

 Po zakwaterowaniu w hotelu kolacja i długie wieczorne rozmowy po dniu tak pełnym wrażeń. Boże jaki jesteś dobry – jestem tu!

29.06.2019 – sobota

7.15 wyjazd do Bazyliki Narodzenia

8.00 Msza św. w Grocie św. Hieronima

DO 10.00 oczekujemy na wejście do Groty Narodzenia. Samo miejsce Narodzenia wskazuje gwiazda pod ołtarzem. Każdy podchodzi, pochyla się, całuje to miejsce, chwilę się modli, bo oczekujących na wejście jest dużo. Obok w tej samej Grocie znajduje się Miejsce Żłóbka, gdzie po narodzeniu Maryja złożyła maleńkiego Jezusa w żłobie.

Bazylika Narodzenia jest jedną z najstarszych nieprzerwanie funkcjinujących świątyń chrześcijańskich na świecie. W czasie inwazji Persów w 614 r n.e. wszystkie budowle konstantyńskie zrównano z ziemią, a ten kościół ocalał. W 1333 roku zezwolono Franciszkanom na rezydowanie i modlitwę w tym kościele. Bazylika Narodzenia łącznie z Bazyliką Grobu Bożego obejmuje tzn. status quo, czyli zasady regulujące wspólne zarządzanie tymi miejscami przez różne Kościoły chrześcijańskie.

Wchodzimy do kościoła św. Katarzyny Aleksandryjskiej. Z tego miejsca co roku jest transmitowana przez telewizję na cały świat Pasterka Bożonarodzeniowa.

Wychodzimy zabudowań związanych z Bazyliką  Narodzenia i kierujemy nasze kroki do Groty Mlecznej. Miał to być pierwszy przystanek Świętej Rodziny uciekającej do Egiptu, po tym jak Anioł oznajmił Józefowi, że Jezusowi zagraża Herod. Grota jest bardzo blisko miejsca Narodzenia (oddalona od niego może 200m). Jak mówią przekazy maleńki Jezus zapłakał i Maryja postanowiła nakarmić Dzieciątko piersią.

W tym miejscy wiel małżeństw, które nie mogą mieć potomstwa prosi o cud. Po powrocie do swych domów niejednokrotnie okazuje się, że otrzymali łaskę, o którą prosili. Na miejscu można podziwiać listy i zdjęcia – świadectwa uzyskania niezwykłej łaski.

W Grocie jest też kaplica, gdzie cały czas jest adorowany najświętszy sakrament.

Następny etap naszej pielgrzymki to Jerozolima, a szczególnie Bazylika Grobu Bożego. Wizytę w niej zaczynamy od wejścia na Golgotę. Kiedy podchodzimy do ołtarza, który znajduje się nad nią, przyklękamy i wkładamy rękę w otwór pod ołtarzem, by dotknąć skały, w której umieszony został Krzyż Chrystusa. Następuje chwila modlitwy – kolejka oczekujących z całego świata jest bardzo długa.

Przechodzimy teraz do Grobu Pańskiego. Czekamy na wejście do niego tylko… 1 godzinę (mieliśmy szczęście). Do kaplicy wchodzimy po 3-4 osoby na chwilę modlitwy. To miejsce chyba przerasta człowieka swoją powagą i dostojeństwem – to przecież pusty grób naszego Zmartwychwstałego Pana!

Od kaplicy Grobu Bożego przechodzimy do groty św. Heleny, a później oglądamy kaplicę katolicką z pięknymi stacjami Drogi Krzyżowej oraz wyeksponowanym za szybą słupem, na którym siedział Pan Jezus, gdy był cierniem ukoronowany. Kierując się do wyjścia znów mijamy Kamień Namaszczenia, na którym ciało Jezusa po zdjęciu z krzyża  było przygotowywane do pochówku.

Bazylika Grobu Bożego jest w rękach chrześcijan różnych wyznań: prawosławnych, greko-katolików, rzymskich katolików, Ormian, Syryjczyków, Koptów. Wszyscy wyznawcy mają swoje kaplice.

Wracamy do hotelu. Ten dzień obfitował w wiele bardzo ważnych dla nas wiadomości, które tak pięknie przekazała nam Pani Kamila – to wspaniałe, że jest naszą przewodniczką: Boże, dziękuję ci za tę Panią.