Itinerarium - Ziemia Święta 2019. Cz. 5 - ostatnia
Ninejszym zamieszczamy na naszej stronie ostatnią część wspomnień z zeszłorocznej pielgrzymki do Ziemi Świętej. Podstawą publikowanych tu treści są osobiste zapiski jednej z uczestniczek pielgrzymki (Izrael-Jordania, 24.06-1.07.2019), pani Marii Majewskiej. Zdjęcia autorstwa pani Katarzyny Rak. Zapraszamy do lektury!
30.06.2019 – niedziela
Godz. 6.15 śniadanie
Godz. 7.15 wyjazd z hotelu na Górę Oliwną. Oglądamy panoramę Jerozolimy. Jerozolima jest dla wielu Wiecznym Miastem. Otoczona starożytnymi murami, które osiągają 4 km długości. W murach Starego Miasta znajduje się 9 bram. Osiem z nich jest otwartych i ogólnie dostępnych. Zamknięta jest Złota Brama, która ma zostać otwarta na Sąd Ostateczny.
Dla Żydów szczególne znaczenie ma Świątynia. Pierwszą Świątynię wybudował Salomon. Chrystus odwiedzał świątynię wybudowaną przez Heroda Wielkiego. Jedyną pozostałością z tej budowli jest tzw. Ściana Zachodnia, popularnie zwana Ścianą Płaczu. Dziś to najświętsze miejsce dla wyznawców judaizmu. Żydzi bardzo długo opłakiwali zburzenie tej Świątyni przez Rzymian w 70 r n.e., niemniej do dzisiejszego dnia nie została ona odbudowana. Dla chrześcijan jest to widoczny znak, że wraz z ofiarą Jezusa Chrystusa, ustała potrzeba ofiar składanych według starotestamentalnego Prawa. Obecnie Zachodnia Ściana na 60 metrów długości i ok. 18 metrów wysokości. Przed nią wyznaczono osobne strefy modlitw dla mężczyzn i kobiet.
Dla chrześcijan Jerozolima jest Miastem Świętym, ponieważ tutaj Jezus został ukrzyżowany i zmartwychwstał.
Dla muzułmanów „Meczet na Skale” jest miejscem, z którego prorok Mahomet odbył są podróż do nieba. Co ciekawe, meczet ten stoi na miejscu, na którym według żydowskiej tradycji rozgrywał się dramat ofiary Abrahama, którą ten miał złożyć ze swojego jedynego syna – Izaaka. Dziś, stojący tam meczet wieńczy charakterystyczna dla panoramy miasta złota kopuła.
Stojąc na Górze Oliwnej widzimy panoramę miast z kopułami, wieżami… W dole wspomniana Złota Brama. Tą bramą wjechał do Jerozolimy Jezus w Niedzielę Palmową. W XVI wieku władze Imperium Otomańskiego na stałe zamknęły bramę.
Na stoku Góry Oliwnej który opada ku dolinie w której dawniej płynął potok Cedron znajdują się cmentarze: muzułmański, żydowski i chrześcijański. Miejsce na cmentarzu żydowskim jest bardzo drogie. Całe rodziny żydowskie wykupują jedno miejsce, aby tam pochować swojego przedstawiciela, który ma reprezentować rodzinę na Sądzie Bożym (mającym przecież rozpocząć się właśnie tam, w bliskości Bramy Złotej). Grób wykupowany jest na okres 15 lat – później szczątki przenosząne są do ossuarium. Na grobach żydowskich brak jest kwiatów czy zniczy. Nawiedzający dany grób, którzy nie mogli uczestniczyć w pochówku układają na nim małe kamienie (co symbolicznie oznacza właśnie udział w ceremonii grzebalnej i spełnienie uczynku miłosierdzia wobec ludzkiego ciała).
Wjeżdżając do miasta od południowej strony widzi się jeszcze w dół na Dolinę Gehenny. Jest to miejsce gdzie dawniej sprawowany kult Molocha – pogańskiego bóstwa, któremu w ofierze składano dzieci.
Po obejrzeniu panoramy Msza św. w Bazylice Agonii w Ogrodzie Oliwnym. Bazylika nazywana jest również Kościołem Getsemani lub Kościołem Wszystkich Narodów, ponieważ 12 państw katolickich (w tym Polska) wsparło swymi funduszami budowę kościoła.
W świątyni przed ołtarzem znajduje się autentyczna skała, na której Jezus modlił się przed męką, prosząc Ojca „oddal ode mnie ten kielich”.
Po Mszy św. spacer po Ogrodzie Oliwnym. Niektóre stare drzewa mogą w pewien sposób pochodzić z czasów Jezusa – oliwka odradzają się bowiem z małych korzonków i mogą mieć nawet po 3000 lat (ogród ten był nie jeden raz palony, więc w sensie dosłownym drzewa obecnie tam rosnące z pewnością nie były świadkami modlitwy Jezusa).
Schodzimy do groty Getsemani – miejsca gdzie pozostali w noc aresztowania Jezusa apostołowie. Obok prawosławna cerkiew stojąca w miejscu tzw. Grobu Maryi. Znajduje się tam skalna płyta, na której Apostołowie złożyli ciało Maryi. Tradycja mówi, że odwiedzając jej grób po trzech dniach zobaczyli, że miejsce to zostało puste. To początek wiary we Wniebowzięcie NMP.
Odwiedziliśmy także Meczet Wniebowstąpienia. Kiedyś był to kościół chrześcijański – pierwszy zbudowany na Górze Oliwnej (390r.), mający upamiętnić Wniebowstąpienie Pana Jezusa. Został on zniszczony przez Persów w 610 r., a następnie odbudowany przez krzyżowców w 1110r. Znajduje się w nim kamień mający nosić na sobie ślad odciśniętej stopy Jezusa. Dziś jest meczetem. Muzułmanie pozwalają jednak chrześcijanom sprawować tutaj liturgię raz w roku – w święto Wniebowstąpienia.
Po południu wyjazd do Jerycha. Miasto leży w największej depresji na świecie (ok. 300m p.p.m.). Jerycho jest najstarszym miastem świata - datuje się je na 7000 r. p.n.e. Jerycho leży u podnóża Góry Kuszenia, gdzie Jezus przebywał po chrzcie, modlił się i tam był kuszony przez Szatana.
W Jerychu robimy zakupy kosmetyków z minerałami z Morza Martwego, nad które wkrótce się udamy.
Morze Martwe – najniżej położony punkt na powierzchni Ziemi. Północny kraniec morza leży 365m p.p.m. Długość M. Martwego – 111 km, a szerokość ok. 20 km. W zbiorniku tym żaden żywy organizm nie jest w stanie przetrwać. Stało się jednak miejscem rozwoju dla turystyki i usług sanatoryjnych, ze względu na niecodzienne właściwości wody i glinki, która znajduje się na dnie. Pływania w tej wodzie nie można porównać do niczego innego – ciało samo się na niej unosi. Woda oraz glinka mają też właściwości terapeutyczne ze względu na dużą ilość minerałów.
Wieczorem, w hotelu w Betlejem, poświęciliśmy zakupione w czasie pielgrzymki dewocjonalia, a pani Kamila wręczyła każdemu z pielgrzymów specjalny certyfikat – pamiątkę.
1.07.2019 – poniedziałek
8.00 Msza św. polowa na Polu Pasterzy w Betlejem. Po niej udaliśmy się do Jerozolimy, by wziąć udział w Drodze Krzyżowej ulicami miasta. Każdy z pielgrzymów mógł nieść przez chwilę krzyż.
Zakończenie Drogi Krzyżowej wypada w Bazylice Grobu Bożego. Teraz czas wolny – około 2 godzin. Indywidualnie można nawiedzić Grób Pana Jezusa, Golgotę, kaplicę katolicką z Najświętszym Sakramentem, czy udać się na jakieś drobne zakupy.
Około 14.00 wyjazd na lotnisko w Tel Awiwie.
W Warszawie wylądowaliśmy ok. 22.30, a przed naszym kościołem znaleźliśmy się ok. 2.30 – dokładnie o godzinie, o której kilka dni temu wyjeżdżaliśmy na naszą pielgrzymkę.
BOGU NIECH BĘDĄ DZIĘKI!!!